Adress Korespondencyjny Stowarzyszenia: Kowal 87-820 ul. Zamkowa 4

Nie żyje Wojciech Przybyszewski

 

Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem Stowarzyszenie Króla Kaźmierza Wielkiego w Kowalu na Kujawach i Kolegium Redakcyjne „Zapisek Kazimierzowskich” wydawanych przez Stowarzyszenie przyjęło wiadomość o nagłej śmierci Wojciecha Przybyszewskiego (ur. w 1950 r.- zm. 31 VIII 2023 r.). Wojciech był wybitnym historykiem sztuki, kolekcjonerem i publicystą, autorem kilkuset artykułów popularnonaukowych, naukowych i książek. Absolwent Liceum Ziemi Kujawskiej we Włocławku i Uniwersytetu Warszawskiego, pasjonat alpinizmu, płetwonurkowania, grotołaz, żeglarz, członek Rady Dyrektorów Fundacji Rodzinnej Blochów w Nowym Jorku oraz Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Uhonorowany Nagrodą im. Feliksa Jasieńskiego za publikacje popularyzujące ideę kolekcjonerstwa, Nagrodą Zygmunta za wspieranie idei ochrony dziedzictwa oraz pracę na rzecz upowszechniania wiedzy o rodzie Krasińskich. Odznaczony m.in. Złotą Honorową Odznaką PTTK, Złotą Odznaką „Za opiekę nad zabytkami” oraz brązowym i srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Glaria Artis”.
Od 2000 r. był związany z czasopismem „Spotkania z Zabytkami”, a w latach 2003–2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego.

Wojciech od prawie początku powstałego w 2008 r. naszego Stowarzyszenia był jego bardzo aktywnym członkiem. Od września 2015 r. – jako zastępca przewodniczącego – zasiadał w Kolegium Redakcyjnym „Zapisek Kazimierzowskich”. Na łamach tego periodyku ukazały się jego liczne – bardzo wartościowe – artykuły dot. Kazimierza Wielkiego oraz jego czasów. Zmarły był także wielokrotnym referującym zagadnienia dotyczące historii Polski w okresie średniowiecza, jakie SKKW organizowało w różnych miastach – członkach SKKW. Dzięki staraniem Wojciecha kilku naszych członków miało możliwość opublikowania na łamach „Spotkań z Zabytkami” własne materiały. Jeszcze kilkanaście dni temu omawialiśmy propozycje kolejnych materiałów do „ZK”, a także jego ostatni artykuł, który zamieszczony zostanie w 31 numerze periodyku. Relacje Komitetu Redakcyjnego „ZK”  z Wojciechem były zawsze nacechowane jego życzliwością oraz pogłębioną znajomością zagadnień organizacyjnych i merytorycznych.

Bardzo żałujemy, że śmierć przyszła tak nagle i nie pozwoliła na realizację Jego zamierzeń – tych związanych z życiem rodzinnym, jak i na niwie dziennikarskiej.

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!

 

Skomentuj